piątek, 7 kwietnia 2017

Metryczka

A co mi tam, nie było mnie prawie miesiąc to teraz gdy mam wolniejszą chwilkę to i dwa wpisy dziennie mogą być :)  Ostatnio pokazywałam wzór metryczki z aniołkiem . Tak prezentuje się wyszyty obrazek :

                                          Kanwa 14ct opalizująca, mulina DMC

To moje drugie spotkanie z tym obrazkiem. Jest to już druga wersja przeróbki ze zdjęcia na haft krzyżykowy. Tak wygląda oryginał: 
Za pierwszym razem nie było łatwo, Zdjęcie było po prostu wrzucone w któryś z popularnych programów do przeróbki na krzyżyki i tyle. Wyszyłam go , co prawda nie w całości bo nie zdążyłam, więc kombinowałam bardzo żeby jako tako w ramce wyglądało.

Wzór był duży , miał masę kolorów i ogólnie był setkami tysięcy pikseli, ale osoba zamawiająca bardzo chciała , żeby to był akurat ten obrazek . Za drugim razem , zwróciłam się o pomoc do Pani Bernadetty , na której prace trafiłam na fb  . W ekspresowym tempie stworzyła ten wzór na nowo , w sposób w jaki Rosjanki i Ukrainki tworzą swoje schematy i tak powstała kolejna metryczka , z której w końcu jestem  zadowolona no i wyszycie jej nie było męką a czystą przyjemnością.

A co poza robótkami - cieszymy się piękną wiosną, pogoda od kilku już dni jest wspaniała  więc ładujemy akumulatory  :)

2 komentarze:

  1. Piękna wiosna w Twoim ogrodzie zagościła:). Metryczki obydwie są urocze:), ale pozwól Emilo, że moje serce pozostanie przy wcześniejszych metryczkach:). Pozdrawiam ciepło:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu i powiem Ci , że ten wzór to również nie moja bajka , ale jak się obiecało to trzeba było się wywiązać :)

      Usuń